Pytanie:
Dlaczego moje wywołane zdjęcia wróciły na niebiesko na zewnątrz (i dobrze w pomieszczeniach)?
Marcus Olsson
2018-03-22 22:41:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Właśnie tanio kupiłem Olympus 35RC. Aby to wypróbować, kupiłem Kodak Ultra Max 400 (24 zdjęcia), odpaliłem go i wysłałem do wywołania.

Zdjęcia, które otrzymałem były ... cóż ... niebieskie? Dziwne jest to, że wszystkie zdjęcia w plenerze są rzeczywiście bardzo niebieskie, podczas gdy te wewnętrzne (tylko dwie klatki na rolce) wyglądają tak, jak powinny.

To była tylko próba, więc nic wielkiego. Ale trudno jest wyśledzić problem - czy był to film, aparat czy laboratorium fotograficzne? Negatywy wyglądają w porządku (widzę „paski” i wszystko).

Oto przykład sytuacji na dworze w porównaniu z wnętrzem (to był raczej słoneczny dzień, błękitne niebo z jasnym, choć niskim słońcem):

Blue

Tutaj znajduje się pełny arkusz referencyjny tej rolki.

Jakieś pomysły?

Nie sądzę, ale czy to możliwe, że na aparacie jest zamontowany niebieski filtr? Gdzie kupiłeś ten film? Jak to było przechowywane? Jaka była data ważności na pudełku?
Kupiłem w moim lokalnym sklepie fotograficznym, data ważności 07/2019. Po prostu trzymałem go na stole przez ~ 24 godziny przed załadowaniem go do aparatu.
Czy więc widzimy tylko cyfrowe skany tych negatywów? Czy próbowałeś zlecić laboratorium wydrukowanie rzeczywistego zdjęcia na papierze? ?
Pięć odpowiedzi:
remco
2018-03-22 23:19:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wygląda na to, że laboratorium zawiodło: użyty film to negatywowy film przy świetle dziennym. Oznacza to, że zasadniczo bez (dodatkowej *) korekcji obrazy w świetle dziennym powinny być w porządku, a we wnętrzach zdecydowanie zbyt pomarańczowe.

Ale ponieważ jest to film negatywowy , lab może zastosować dodatkową korektę balansu bieli (prawdopodobnie jest to powód, dla którego nie ma filmu negatywowego zbalansowanego wolframem).

Czy pierwsze zdjęcie z serii zostało zrobione w pomieszczeniu? W takim przypadku technik laboratoryjny mógł być leniwy i zastosował tę samą korektę do wszystkich obrazów na kliszy, co spowodowałoby, że zdjęcia plenerowe byłyby zbyt niebieskie ... Pokazałbym to laboratorium i zobaczył, jakie one są chętnych.

To na pewno nie aparat (aparaty filmowe po prostu nie korygują balansu bieli) i film pokazywałby dziwne kolory na wszystkich wydrukach (ale zobacz dodatki poniżej).

Pamiętaj, że w przypadku kolorowych slajdów takie korekty nie są możliwe, jeśli używasz kliszy do światła dziennego w pomieszczeniach, będziesz musiał użyć filtra korekcyjnego.

(*: dodatkowa korekta, ponieważ większość kolorowych negatywów ma pomarańczową warstwę filtru, którą należy również poprawić przed wydrukowaniem).

Edytuj po obejrzeniu stykówki: Możesz również mieć problem z migawką aparatu, ekspozycja wygląda na wielu obrazach bardzo nieregularne, z widocznym pasmem w lewej ćwiartce. Może to również wyjaśniać niektóre problemy z kolorami.

Nitpick, oczywiście, istnieje zrównoważony film negatywowy.
Świetna, rozbudowana odpowiedź - dzięki! Brzmi jak coś, przez co trzeba przejść. Oto pełna tabela: https://user-images.githubusercontent.com/907114/37798326-b4bf6de4-2e1c-11e8-9bb7-9a5c5d929b80.jpg Te „normalnie kolorowe” to te, które kręcono w pomieszczeniach lub gdy były duże zachmurzenie (w przypadku zachmurzonych na prawdziwym zdjęciu nadal jest bardzo dużo niebieskiego). Czy to nadal pasuje do twojej teorii?
Byłem „technikiem” programistą filmowym w czasach godzinnego wykańczania zdjęć. Nie trenowałem dużo. Moje pierwsze dziesięć do dwudziestu rolek nie było tak dobre z balansem bieli, zanim zorientowałem się, jak czytać negatywy i do czego służą klawisze wolframowe i fluorescencyjne na drukarce. To wszystko znaczy, że błąd osoby wykonującej odciski jest bardzo prawdopodobnym wyjaśnieniem. +1
@AramHăvărneanu Nitpick-squared: jasne, ale światła wolframowe nie! (Jeszcze bardziej, z rozsądnym przybliżeniem. Obowiązują zwykłe wyłączenia odpowiedzialności).
@DavidRicherby Co? Czy mówisz, że światła wolframowe nie istnieją?
@MichaelClark Tak. Oczywiście to hiperbola, ale są one znacznie rzadsze niż kiedyś.
To klasyczny przypadek nieprawidłowo skalibrowanej drukarki kolorowej.
@remco - o Twojej dodatkowej edycji lewej części klatki 7 i 14; to są „tylko” odblaski spowodowane promieniami słonecznymi w pomieszczeniach (podobne rzeczy widać na wielu innych przykładach aparatu Olympus 35RC.
Cinestill 800T to prawdopodobnie jedyny film zbalansowany wolframowo, jaki znam, jest to trochę specjalny film bez warstwy antyhalacyjnej, więc światła miałyby halo. Doskonały do ​​nocnych krajobrazów miejskich.
StackOverthrow
2018-03-23 02:53:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wspomniałeś w komentarzu do innej odpowiedzi, że zdjęcia zachmurzonych scen w plenerze również wyglądają dobrze. Jeśli tylko jasne sceny plenerowe mają dziwny balans kolorów, podejrzewam, że te klatki były prześwietlone.

Gęstość negatywu odpowiada mniej więcej liniowo intensywności światła, ale tylko w pewnym zakresie. W skrajnych przypadkach odpowiedź gęstości staje się nieliniowa. Jeśli negatyw jest mocno prześwietlony lub niedoświetlony, równoważenie kolorów w drukarce w zakresie tonów pośrednich ma tendencję do tworzenia dzikich kolorów w światłach lub cieniach. Uzyskanie dobrze wyglądającego wydruku jest praktycznie niemożliwe, więc technik mógł nawet nie zadać sobie trudu, aby przymierzyć te ramki. Laboratorium cyfrowe może być w stanie zastosować korekcję nieliniową, ale nie jest to możliwe w przypadku starszych drukarek, w których operator po prostu wybiera ekspozycję w kolorze cyjan, magenta i żółtym.

Dzięki za komentarz! Hmm, mogłoby być - tak myślę. Ale czy naprawdę mogłem tak źle prześwietlić prawie całą rolkę filmu? Chodzi mi o to, że prześwietliłem wcześniej przez przypadek bez większych problemów, to musiało zostać prześwietlone z kilkoma przystankami, aby wyglądało tak?
@Marcus Powinieneś być w stanie porównać gęstość negatywów na oko. Jeśli te, które wydrukowały dobrze i te, które nie wyglądały znacząco inaczej, może to być problem.
Alan Marcus
2018-03-23 01:08:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Problem leży po stronie fotografa, który wywołał, a następnie wydrukował film. Film jest wywoływany do obrazu negatywowego. Ten negatywowy obraz składa się z barwników ułożonych proporcjonalnie do jakości koloru naświetlanego światła. Zdjęcia w świetle dziennym są bogate w energię światła niebieskiego, podczas gdy w oświetleniu wewnętrznym brakuje energii światła niebieskiego. Fotofinisher wykorzystuje szybką maszynę drukującą, która zawiera specjalistyczny skaner. Zadaniem skanera i związanego z nim oprogramowania jest analiza rozkładu barwnika na negatywie. Te dane są używane do niestandardowej modyfikacji intensywności, koloru i czasu naświetlenia używanego do drukowania ramki na papierze fotograficznym na bazie substancji chemicznych. To samo dotyczy sytuacji, gdy obraz jest drukowany za pomocą atramentowego silnika drukującego, jednak w tym przypadku dane są wykorzystywane do dostosowania nakładania atramentu. W obu przypadkach celem jest wydruk na papierze z dobrą równowagą kolorów.

Wykańczarka fotograficzna jest zobowiązana do dołożenia należytej staranności, na bieżąco aktualizując drukarkę w zakresie przeszłych i obecnych właściwości kolorowych folii. Mówimy o różnych rodzajach i partiach folii wytwarzanych przez producentów. Każdy będzie miał inną charakterystykę. Taka należyta staranność jest kosztowna, ponieważ często trzeba wykonywać wydruki próbne i kupować materiały testowe. Zbyt często zdarza się, że wykańczarka fotograficzna upada z pracy. W takim przypadku uzyskuje się wydruki o niskiej jakości. Twoim lekarstwem jest zabranie filmu i wydruków z powrotem i powiedzenie im, że jesteś niezadowolony. Renomowany fotofinisher ponownie wydrukuje obraźliwe odbitki bez opłat. Przypomnij też fotofinisherowi, że nie sprawdza swojej pracy i oczekujesz czegoś lepszego.

Z biegiem lat maszyny drukarskie mogły stać się znacznie lepsze. W późnych latach 80. po prostu nie potrafili dobrze wykonać automatycznej korekcji kolorów. Ponadto działałyby w oparciu o średnią ekspozycję i nie mogły odróżnić twarzy od tła. Zdjęcia nocne na zewnątrz wykonane z lampą błyskową musiały być ręcznie korygowane podczas drukowania, aby twarze nie były całkowicie białe, ponieważ zwykle stanowiły tylko niewielką część zdjęcia. To samo dotyczy korekcji kolorów. W tamtych czasach ludzie potrafili czytać negatywy znacznie lepiej niż maszyny, a wydruki testowe były zbyt kosztowne.
@ToddWilcox Automatyczne procedury skanowania uległy znacznej poprawie od lat 80.
jkf
2018-03-23 21:32:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Alternatywna teoria: widziałem tego rodzaju zmianę koloru na filmie C-41, która jest drastycznie niedoświetlona. (np. 3-4 przystanki)

Na podstawie arkusza referencyjnego wygląda na to, że coś jest nie tak z twoją migawką. (to nie jest stykówka, ponieważ drukarka wciąż wprowadza osobne poprawki do każdej klatki)

Czy niebieskie obrazy są również wyraźnie bardziej ziarniste niż inne? Jeśli tak, to prawdopodobnie migawka i / lub światłomierz działają niespójnie, co powoduje, że niektóre klatki są niedoświetlone.

Jeśli spojrzysz na same negatywy (a nie na arkusz odniesienia), możesz zauważyć, że te złe są również słabsze / cieńsze niż inne - wskazywałoby to na problemy z ekspozycją.

To brzmi jak teoria, której również mogę się przyjrzeć. Większość zdjęć była wykonywana ręcznie, gdzie sam ustawiam migawkę i przysłonę - i częściej prześwietlam. Ale niektóre ujęcia były zdecydowanie automatyczne za pomocą światłomierza, czemu nie mogę jeszcze ufać.
Na przykład dziwne smugi pośrodku ramek 7 i 13 wyglądają, jakby migawka miała problemy - jeśli nie działa, przez cały czas byłbyś nad / pod ekranem, niezależnie od ustawień ręcznych. Myślę, że to przesłona liściowa, więc gdyby nie otworzyła się całkowicie, mogłaby spowodować nierównomierną ekspozycję. Chociaż gdybym miał zgadywać, te ramki wyglądają bardziej jak przecieki światła - czy sprawdziłeś uszczelki na drzwiach filmu?
Jim MacKenzie
2018-03-23 21:08:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zakładam, że otrzymałeś odbitki, a nie skany.

Twoje laboratorium po prostu zepsuło balans kolorów na wydrukach. Nakręciłeś kolorowy negatyw, który jest zrównoważony światłem dziennym, więc negatywy są prawdopodobnie dobre (proces C-41 jest procesem standardowym niezależnie od konkretnego filmu). Możesz jednak dostosować balans kolorów w momencie drukowania i wydaje się, że laboratorium dodało niebieski kolor do twoich wydruków. Byłoby to poprawne dla zdjęć w pomieszczeniach przy świetle żarowym (żarówki wolframowe mają bardzo ciepłe światło, jeśli chodzi o temperaturę barwową), ale światło zewnętrzne jest znacznie chłodniejsze, co skutkuje niebieskimi wydrukami.

Zwykle dzieje się odwrotnie - zdjęcia w pomieszczeniach są zbyt pomarańczowo-żółte, a zdjęcia na zewnątrz wyglądają dobrze.

Zakładam, że nie strzelałeś przez filtr. Niebieski filtr o prawidłowym odcieniu automatycznie rejestrowałby ujęcia światła wolframowego w pomieszczeniach z prawidłowym balansem kolorów, ale jeśli byłby używany na zewnątrz, zrobiłby to samo. (Większość aparatów typu „wyceluj i strzelaj” nie obsługuje filtrów, ale widziałem kilka, które to robią. Filtr tego typu na obiektywie byłby oczywiście niebieski).

Wydaje się, że to dobra odpowiedź, ale czym różni się od istniejącej przez @remco?


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...