Pytanie:
Jakie są logistyczne wady i zalety podróżowania z pełnowymiarowym statywem?
Tom
2012-09-05 01:50:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kiedy mówię „w pełnym rozmiarze”, mam na myśli to, co, jak sądzę, większość ludzi uważa za standardowy statyw: a nie coś w rodzaju statywu gorylowego lub super wyspecjalizowanego do przenoszenia.

Chcę kupić poważny statyw Zastanawiam się, czy wybrać model kompaktowy (taki jak tqc-14), czy coś mniej kompaktowego (jak tvc-24L lub tvc-33).

Oczekuję, że modele niekompaktowe będą oferować lepszą jakość. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, jak bardzo zauważę różnicę, ale możliwość pracy na lepszej wysokości roboczej (mam ~ 6 stóp wzrostu) bez potrzeby stosowania środkowej kolumny wydaje się pożądana. Jednak nie jestem pewien, czy 4 sekcje kontra 3 sekcje mają tak duże znaczenie w przypadku statywów tej jakości. W najbliższej przyszłości nie planuję używać niczego większego niż 70-200 mm f / 2.8 na pełnej klatce. Planuję użyć tego do długich ekspozycji i bracketingu dla hdr.

Chociaż chciałbym usłyszeć o wszelkich zaletach / wadach i osobistych doświadczeniach z tymi rzeczami, naprawdę zadaję to pytanie, aby dowiedzieć się, co logistyczne wady i zalety to faktycznie podróżowanie z pełnowymiarowym statywem.

  • Czy zazwyczaj jesteś w stanie nosić je w samolocie? Znam ludzi, którzy przywieźli tvc-33 (pasują do 26 '' bez głowy!) Na samolotach i nie mieli problemu. Ale zarówno tvc-24L, jak i tvc-33 są większe niż 22 cale złożone i dlatego nie powinny pasować do toreb podręcznych i mogą stanowić problem. (Jeśli to możliwe, lubię nosić cały bagaż i próbuję dowiedzieć się, czy będę musiał zacząć wygodnie sprawdzać bagaż, jeśli chcę zabrać ze sobą statyw).
  • Czy kiedykolwiek zostałeś poproszony o sprawdzenie statywu po tym, jak już jesteś w samolocie lub po sprawdzeniu bagażu? Jeśli tak, jak sprawdzasz statyw? Czy martwiłbyś się, że zostanie uszkodzony? (Prawdopodobnie czułbym się nieswojo, po prostu uderzając w niego tagiem i pozwalając mu upaść na karuzelę w miejscu docelowym: - /)
  • Czy powinienem przejmować się tym, jak traktuje się statyw podczas sprawdzania (tj. czy jakość jest zagrożona w wyniku przewrócenia)? Jak najlepiej sprawdzić statyw? W samodzielnej torbie? Z ubraniem?

Myślę, że zrozumienie, jak podróżować ze statywem, pomoże mi zdecydować, czy chcę pójść na kompromis z niektórymi aspektami, aby uzyskać bardziej kompaktowy model. Wiem tylko, że w tej chwili mój obecny statyw jest o wiele za duży, a głowica kulowa też jest okropna i opada / porusza się, kiedy tego nie chcę. Wygląda na to, że wszystkie te statywy, na które patrzę, byłyby znaczącą poprawą, ale chcę wybrać odpowiedni za pierwszym razem.

Podczas niedawnej podróży do Chin jeden z moich znajomych przyniósł statyw. Został poproszony o sprawdzenie tego po dotarciu do ochrony na jednym z pięciu lotów. Został oznaczony i wrzucony na karuzelę.
@Phil: China jest dokładnie tam, gdzie zmierzam za ~ 1 tydzień. Jak poszło? : - /.
Podróż była świetna. Odwiedziliśmy tylko duże miasta: Pekin, Szanghaj i Suzhou. Nie miałem problemu z noszeniem mojego D7000 z obiektywem 24-70 f2.8 gdziekolwiek się udaliśmy. Zostawiłem go w hotelu, kiedy wychodziłem w nocy, ale nie zabrałbym go też do dzielnicy barów w Ameryce. Co do statywu - nie przyniosłem, koleżanki było w porządku, ale to tylko około stu dolców. Nie chciałbym sprawdzać jakościowego statywu bez torby wokół niego.
Nie ma * logicznych * zalet podróżowania ze statywem, z wyjątkiem tego, że można go używać jako siedzenia w nagłych wypadkach.
Podczas lotu wewnętrznego w Chinach (Guilin do Guangzho) miałem skonfiskowany przez ochronę lotniska system napełniania atramentu, ponieważ miał 3 małe igły do ​​przebijania wkładu drukarki, który został stworzony do ponownego napełnienia. [Skończyło się na tym, że krzyczałem na nich - tylko raz byłem na tyle głupi, żeby to zrobić :-). Nadal go wzięli.] Tj. JEŚLI ktoś zdecyduje, że twój statyw jest przedmiotem broni (a tak jest), nie ma powrotu ani powodów do reklamacji.
@RussellMcMahon - czy to zostało skonfiskowane, ponieważ nie sprawdziłeś tego? Albo nawet kiedy było sprawdzane? Czy naprawdę nie ma sposobu na odzyskanie rzeczy, czy po prostu musisz załatwić mnóstwo papierkowej roboty?
@Tom - Został skonfiskowany z bagażu podręcznego, ALE był już przewożony jako bagaż podręczny: pociągiem Auckland-Brunei, Brunei-Hong-Kong, Chiny-Chiny, samolotem Guangzho-Guilin. Został skonfiskowany podczas próby powrotu Guilin-Guangzho. Byłem odpowiednio urażony. Sugerowane użycie jako broni było absurdalne, a używanie ** czegokolwiek ** przenośnego w samolocie byłoby bardziej efektywne. Wziąłem go ze sobą, ponieważ zawierał 3 atramenty (minimalny płyn w każdym - chodziło o igły, o które dbali). Wcześniejsze 2 międzynarodowe loty lotnicze, przekraczanie granicy w Chinach i loty wewnętrzne nie przyniosły skutku. Sprawdź swój statyw :-).
Tom - Możesz zrobić mocny, jak chcesz, pojemnik na statyw do przewożenia jako bagaż rejestrowany. Większość linii lotniczych oferuje „delikatną” usługę bez dodatkowych kosztów, ALE po prostu dobrze ją zorganizowałam. Podczas podróży czasami używamy czegoś, co nazywamy „oceanicznymi torbami do skoków” - dużych, dyskietek za 5 dolarów (polietylen?) - wkładamy do nich kilka mniejszych toreb, a następnie pakujemy taśmę lub spinamy je razem w jedną mglistą spójną masę. Dopóki ta kieszeń nie przekracza limitu wagi, liczy się jako jedna torba. MOGĄ być ograniczenia wielkości, ale jeśli tak, to muszą być ogromne :-). Twój pancerz rurowy na statyw z Kevlaru plus główna torba + taśma = 1 torba :-).
Tom - Zwykle zagubiony jest stracony. Niektóre linie lotnicze lub administracje MOGĄ zapewnić sposób na odzyskanie rzeczy skonfiskowanych przy odprawie, ale historie, o których słyszę, zwykle kończą się całkowitą utratą.
Mój profesor fotografii zawsze czuł się zobowiązany do wspomnienia, że ​​jeśli robisz zdjęcia krajobrazowe w parku stanowym i zostajesz zaatakowany przez niedźwiedzia, statyw z metalowymi stopami działa jak wygodna broń obronna.
Siedem odpowiedzi:
Itai
2012-09-05 05:54:52 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W przeciwieństwie do wszystkich tutaj zawsze sprawdzam swój statyw. Jest za duży, mimo że składa się do 42 cm, ponieważ ma prawie 60 cm długości z głowicą kulową i podstawą poziomującą. Noszę w bagażu podręcznym Gorillapd SLR-Zoom. Znam kogoś, kto nosi głowę w bagażu podręcznym, ale jest to dla mnie zbyt kłopotliwe.

Aby to ułatwić, kupiłem walizkę z twardą ścianą ze statywem mocny> i kupiłem najmniejszy, który pasuje prosto do statywu (ukośne dopasowanie oznaczałoby ogromny kłopot z innymi rzeczami). Statyw zapakowany jest w torbę na statyw w twardej walizce. Nigdy nie został uszkodzony po wizycie w 25 krajach, w tym ponad 100 lotów (nie liczę lotów, ale podczas jednej podróży do 7 krajów odbyłem 39 lotów). Wszystkie kontynenty z wyjątkiem Antarktyki i Oceanii (Australia).

To jest statyw z włókna węglowego i nigdy nie został uszkodzony podczas żadnego lotu. Lecąc przez USA, zwykle znajduję notatkę w walizce z TSA, mówiąc, że sprawdzili walizkę. Ani jednej rzeczy nigdy nie zginęło. To mi przypomina: Kup zamki TSA !

Jedna dziwna rzecz wydarzyła się w tym roku podczas jazdy 3400 km po Islandii w trudnym terenie, po około 3200 km: śruby statywu się poluzowały. Hotel pożyczył mi narzędzie do ich dokręcania, ale z perspektywy czasu na wszelki wypadek chciałbym mieć lekkie narzędzie o dokładnym rozmiarze.

Wygląda na to, że sporo podróżujesz i nie masz problemu ze sprawdzeniem bagażu :-). Może po prostu muszę się z tym pogodzić i pogodzić się z tym. Właściwie jestem na rynku po nową walizkę i pomyślałem, że zaczekam, aby dowiedzieć się, jaka jest moja sytuacja ze statywem :-). Jakiego statywu używasz?
Zamki TSA, a tak naprawdę zamki w ogóle, tylko uczciwi ludzie są uczciwi. Jeśli ktoś chce twoje rzeczy, zamki TSA są jednymi z najłatwiejszych do sfałszowania. A jeśli używasz zamków błyskawicznych, zamek jest najmniejszym z twoich problemów.
Dlatego statyw jest jedynym sprzętem, który sprawdzam. Zamki służą również jako środek odstraszający, gdy ktoś szuka przypadkowych toreb do otwarcia, ponieważ najpierw otwierają te bez zamków :) Jeśli chcą przejść przez * moje * rzeczy, to łatwo, jak mówisz.
@Itai Czy naprawdę chodziło Ci o 60 cm długości? Wygląda na to, że twój statyw ledwo się składa i jest po prostu bardzo mały? To tylko niecałe 2 stopy otwarte. Dlatego zastanawiam się, czego używasz :-).
60 cm długości PO ZŁOŻENIU! Osiąga 165 cm i nie ma środkowej kolumny.
Ach, nie jestem pewien, jak to źle odczytałem :-). To ma dużo więcej sensu.
Statyw pakuję też do torby na statyw, potem do walizki z ubraniami, którą następnie sprawdzam. Nie martwię się zbytnio, że zostanie skradziony, ponieważ uważam, że jest to coś, co tylko fotograf rozpozna wartość. Oznacza to, że większość ludzi nie zna różnicy między tanim statywem a drogim.
cmason
2012-09-05 02:47:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​tak, w samolocie możesz nosić statyw. Zwykle zdejmuję głowicę kulową, co zmniejsza wagę bardziej niż cokolwiek innego. Nosiłem statyw w ręku i przymocowałem go do torby na aparat (która nigdy nie jest sprawdzana).

Nigdy nie proszono mnie o sprawdzenie statywu. Nigdy też nie proszono mnie, abym nie zabierał na pokład swojego aluminiowego monopodu, który jest znacznie bardziej „bronią” niż statyw. Osobiście nie sprawdzałbym swojego statywu z włókna węglowego, ponieważ nie chcę ryzykować ewentualnych uszkodzeń, a nawet tylko kosmetycznych.

Bardzo bym się martwił, jak traktuje się statyw, ponieważ podejrzewam, że nie byłby on lepiej traktowany niż Twój bagaż rejestrowany. Mam torbę na statyw, której bym użył, gdybym był w jakiś sposób zmuszony to sprawdzić.

Posiadanie statywu, który składa się do mniej niż 22 cali, jest naprawdę dobrym wyborem, ponieważ możesz spakować prawie każdą tablicę rolowaną. Co ważniejsze, mieć taki, który możesz zabrać ze sobą (na pokład lub w bagażu) jest o wiele lepszy niż statyw, który zostaje w domu bezużyteczny. Jeśli masz takie obawy na tyle, aby napisać pytanie, proponuję kupić model, który można złożyć do bagażu, a potem mniej się martwić i więcej strzelać.

Kilka pytań na temat Twojej odpowiedzi: Z jakiego statywu usuwasz głowicę kulową? Czy zwykle sprawdzasz jakiś bagaż? Czy torba na statyw jest przy sobie na wypadek, gdybyś musiał ją sprawdzić i czy faktycznie zapewnia wyściółkę?
Używam Benro Carbon Fibre C-158 M8. Głowicę kulową mocuję na mocowaniu statywowym, a nie na śrubach mocujących. Nie sprawdzam bagażu i NIGDY nie sprawdzam sprzętu fotograficznego (kradzież). Torba na statyw rzadko jest ze mną. Nigdy nie miałem problemu, nigdy. Ani razu nie poprosiłem o sprawdzenie. (Teraz ponad 20 razy)
Zawsze noszę też mój (pełnowymiarowy statyw CF) i nigdy nie zostałem poproszony o jego sprawdzenie, mimo że ma gumowane metalowe kolczaste nóżki :)
DetlevCM
2012-09-05 02:03:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że „con” to po prostu utrata wagi. Nosząc Manfrotto 190X Pro B z torbą tracę 3 kg bagażu. (na szczęście nie ma limitu miejsca i mam dużą torbę).

Wiem, że niektórzy ludzie lubią statywy z włókna węglowego, ponieważ są dużo lżejsze od aluminium, ale były doniesienia o ich delikatności.

Mike
2012-09-12 19:33:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mam Manfrotto 055CXPRO3 z głowicą kulową MH054Q2-M0 i zabrałem go do różnych krajów na całym świecie. Za każdym razem zdejmuję kulę i wtedy nogi są na tyle duże, aby zmieścić się po przekątnej w mojej walizce. Zawsze staram się dobrze ją „wyłożyć”, na przykład ręcznik pod spodem, koszulki itp. Na wierzchu, aby amortyzować uderzenia. Głowicę też włożyłem do walizki osobno, ale równie dobrze amortyzowaną. Śrubokręt wymagał dokręcenia / odkręcenia go również w walizce, w kieszonce na dole (czyli nie ze mną w samolocie).

Jak już mówiłem, podróżowałem do wielu takich miejsc - w tym po Europie, USA i Kanadzie i nigdy nie miałem problemu.

Umysł aparatu i obiektywów - och, nie opuszczają mnie! Zawsze są bagażem kabinowym!

Wes Hardaker
2014-04-01 18:27:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ciągle podróżuję z moim 4-sekcyjnym CF Manfrotto. Kluczowym elementem są nogi z 4 sekcji. Dzięki obróceniu głowy o 90 stopni idealnie pasuje do mojego bagażu podręcznego. Podróżowałem w ten sposób po Stanach Zjednoczonych i do wielu krajów i nigdy tego nie sprawdzałem. Nigdy nie zostałem przeskanowany, ponieważ przeszedł przez urządzenie rentgenowskie, chociaż w pewnym momencie został przeskanowany ponownie, ale nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, dlaczego został przeskanowany.

Sztuczka polega na ochronie Twój statyw podczas podróży. Aby to zrobić, owijam wokół niego moje ładne ubranie robocze :-P

dpollitt
2012-09-05 03:24:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że to zależy od kilku rzeczy.

  • Gdzie jesteście głównymi celami podróży?
  • Czy wolałbyś mieć dwa statywy i używać jednego, gdy masz możliwość noszenia go ze sobą, a drugiego, gdy musisz go sprawdzić?
  • Jak często planujesz podróżować z ze statywem, raz w roku, co tydzień do pracy itp.?

Na przykład podczas podróży do Stanów Zjednoczonych w ciągu ostatnich kilku lat nie napotkałem żadnych problemów z bagażem, który nieco przekracza 22 ", ale na arenie międzynarodowej możesz znaleźć się w innej sytuacji, zwłaszcza kilka lat później.

Jeśli kupujesz statyw specjalnie do podróży, dostałbym coś, co może spaść poniżej 22" lub nawet 20 cali, jeśli to możliwe.

drfrogsplat
2014-04-01 12:59:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mam Feisol 3441SB, który uznają za statyw podróżny i jest to bardzo wydajny statyw z włókna węglowego. Kilka razy zabrałem go w podróż. Jest pełnowymiarowy (maksymalna wysokość 130-180 cm), ale waży tylko około 1,4 kg (3 funty), więc nie powoduje dużego spadku wagi bagażu. Twierdzą, że wytrzymuje 7 kg, a ja używałem go z może 2 kg aparatu + obiektyw i ogólnie jest w porządku, z wyjątkiem silnego wiatru lub z podniesioną kolumną środkową.

W samolotach trzymam go w sprawdzeniu bagaż (w solidnej + pełnej torbie, więc nie martw się o uszkodzenie) i nigdy nie próbowałem go zabrać jako bagażu podręcznego. Wątpię, żebym też to zrobił, ale gdybym miał się udać, na pewno najpierw włożyłbym któryś z kolców (stóp) do bagażu rejestrowanego. Ładnie przyczepia się do plecaka z aparatem, kiedy go potrzebuję, ale przez większość podróży pozostawałby w moim bagażu.

Pomimo bardzo małej wagi, jako turysta nie zabieram go w wiele miejsc, ale zwykle zabieraj go ze sobą na konkretne sesje zdjęciowe lub, jeśli wiem, zobaczę „poważne” krajobrazy lub czyste nocne niebo.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...