Kiedy wysyłasz zdjęcia z aparatu do laboratorium fotograficznego, aby uzyskać kilka odbitek, możesz wysłać je jako pliki JPEG z systemem kolorów RGB, który aparat przypisuje im domyślnie.
Kiedy wysyłasz projekt, powiedzmy o broszurę lub ulotkę, do drukarni, konkretnie proszą o CMYK. Dlaczego jest inaczej w przypadku laboratoriów fotograficznych?
Projekty broszur, ulotek, wizytówek itp. Również często zawierają zdjęcia. Czy proces wygląda inaczej w przypadku odbitek? Czy laboratorium fotograficzne wykonuje za Ciebie konwersję z RGB na CMYK, a drukarnie chcą, żebyś zrobił to sam? Nadal nie rozumiem: na ulotkę, jeśli drukarnia prosi o CMYK przekonwertować moje zdjęcia do CMYK. Ale podczas konwersji z RGB na CMYK niektóre kolory zostaną utracone lub niedokładnie dopasowane. Więc bez względu na to, czy wyślę pliki zdjęć w CMYK, moje zdjęcia są skazane na utratę pierwotnego wyglądu. A może istnieje sposób na konwersję z JPG RGB (który jest produkowany przez mój aparat) do CMYK bez ryzyka, że zdjęcia wychodzą ciemne lub matowe lub po prostu inne niż oryginał?