Wiem bardzo mało o fotografii (i dołączyłem się specjalnie do odpowiedzi), ale wiem, że wiatr może przenosić cząsteczki kurzu i tego, co masz, w powietrzu i na duże odległości (w zależności od wielu innych czynników Jestem pewien), zobaczysz to jako rozmycie. Z jeszcze większych odległości musisz również zdać sobie sprawę, że sama atmosfera rozprasza światło i dlatego bardzo odległe obiekty mogą być spowite niebieską mgiełką o niższym kontraście niż gdybyś był blisko Ziemi.
Ponieważ niektóre inni odpowiedzieli prawdopodobnie lepszymi radami fotograficznymi niż ja i mówili, że coś w stylu twojego AF jest przestarzałe, może to, czego używa korpus aparatu do wykrywania ogniska, zostało uszkodzone / poza specyfikacją przez lata i nie może całkiem nieźle. Pochodzę z elektroniki, niektóre komponenty zużywają się do oryginalnych specyfikacji wraz z wiekiem, szczególnie te, które są oparte na cieczy w jakiejś postaci (mianowicie kondensatorach elektrolitycznych).
Jestem pewien, że każdy rodzaj lustro DSLR lub jakakolwiek niewspółosiowość może to spowodować, ale zakładam, że lustrzanki cyfrowe używają szklanego lustra wewnętrznego i dlatego nie powinno się wypaczać. Co więcej, jeśli lustro byłoby źle wyrównane, myślę, że byłoby bardziej rozmyte z jednej strony i na pewno nie byłoby ostre i wyraźne z bliska.
I wreszcie może to mieć więcej wspólnego z tym, jak długo migawka pozostaje otwarte (tj. wibracje) w pierwszym ujęciu, ponieważ jest nieco ciemniejsze. Z prób robienia zdjęć aparatem w telefonie komórkowym wiem, że ciemna scena to zła wiadomość. Nie mogę stać prawie nieruchomo do robienia zdjęć nocnych, a czasami nawet zasłonięty żaluzjami pokój wystarcza, aby uzyskać rozmazane zdjęcie. Zauważyłem, że niektóre systemy ustawiania ostrości w aparatach obracają masę wewnętrznie, a jeśli było to niezrównoważone, problem może stanowić również rozmazane ujęcia z dużej odległości.