Wyobraź sobie, że masz szeroką ścianę, powiedzmy: około 50 m szerokości i 2 m wysokości, jak te w długim korytarzu. Chcesz stworzyć obraz obejmujący całą ścianę w taki sposób, abyś mógł szczegółowo zobaczyć, co na niej jest (plakaty, włączniki światła, cokolwiek). I znowu, jak na korytarzu, nie możesz oddalić się więcej niż 1-2 m od tej ściany.
Jest oczywiste, przynajmniej dla mnie, że nie da się rozwiązać tego problemu wykonując jedno zdjęcie. Mój początkowy pomysł polega na zrobieniu wielu zdjęć wspomnianej ściany i prawidłowym zszyciu ich, aby stworzyć ogromne zdjęcie końcowe.
Moje wątpliwości koncentrują się głównie na tym, jakiego sprzętu i metody użyć: czy byłoby to dobre pomysł na zastosowanie obiektywu typu rybie oko w celu pokrycia całej wysokości ściany przy każdym robionym zdjęciu? Czy zniekształcenie typu rybie oko sprawi, że proces szycia będzie bardzo trudny / niemożliwy? A może lepiej byłoby użyć zwykłego obiektywu i zrobić 2/3 zdjęć, aby pokryć całą wysokość ściany?
Czy tak myślę? Powinienem zrobić to w inny sposób? Jakieś sugestie lub poprzednia próba zrobienia tego, co próbuję zrobić?
Jestem trochę zagubiony i rozumiem, że pytanie może być trochę zbyt niejasne, więc nie oczekuję żadnych ostatecznych rozwiązań, tylko sugestie (chociaż jeśli wiesz, jak to się robi, opowiedz o tym).
Z góry dziękuję!
PS. Każdy wspaniały sprzęt do skanowania ścian, wystarczy przejść się korytarzem, który działa za mnie? (Tak, racja. To i księżyc).
EDYCJA (21.09.10)
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi!
Spróbuję niektórych sugestii i opublikuję opinię, gdy tylko uzyskam wyniki.